Placówka ochrony zdrowia to szczególne miejsce, które powinno cieszyć się nienaganną opinią i dużym zaufaniem społecznym. Niestety nie zawsze tak się dzieje. Często zdarza się, że szpital staje się głównym bohaterem mediów w kontekście wystąpienia zdarzeń zabronionych prawem, czy też sprzecznych z normami etycznymi i społecznymi.
O tym jak zapobiegać zjawiskom korupcyjnym i utrwalać prawidłowe wzorce zachowań etycznych wśród pracowników systemu ochrony zdrowia dyskutowano w dniu 23 października 2015 r. podczas panelu Dlaczego w systemie ochrony zdrowia potrzebny jest system compliance?, który odbył się w ramach XI Forum Rynku Zdrowia.
Była to już czwarta debata poświęcona temu tematowi zorganizowana przez Izbę POLMED w ramach projektu MedKompas.
Debatę poprowadził Witold Włodarczyk, dyrektor generalny OIGWM POLMED. W roli prelegentów wystąpili: Krystyna Walendowicz, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Rehabilitacyjnego im. dr. S. Jasińskiego w Zakopanem, Marcin Kokoszka, radca prawny, przewodniczący Komisji ds. Zamówień Publicznych OIGWM POLMED oraz eksperci projektu MedKompas: dr Dariusz Bąk, ekspert ds. etyki i Wojciech Szefke, prawnik. W debacie uczestniczyli menadżerowie ochrony zdrowia, przedstawiciele uczelni medycznych, lekarze, pielęgniarki i przedstawiciele przemysłu medycznego.
Witold Włodarczyk, rozpoczynając debatę, przypomniał główne założenia i cele projektu MedKompas, w ramach którego już od blisko pięciu lat prowadzone są na terenie całej Polski bezpłatne warsztaty poświęcone prawnym i etycznym aspektom współpracy przedstawicieli systemu ochrony zdrowia z przemysłem medycznym. Nowym elementem projektu jest opracowanie uniwersalnego zestawu dokumentów, który stanowi podstawę do wprowadzenia systemu compliance w placówkach ochrony zdrowia. –Taki system, gdy zostanie odpowiednio wprowadzony, pomaga kontrolować sytuację i zapewnia podmiotowi działanie zgodnie z obowiązującym prawem, standardami etycznymi i normami. Eliminuje tym samym szereg ryzyk, w tym zagrożenia korupcyjne – powiedział Włodarczyk. – W ramach projektu przeprowadzimy pilotażowe wdrożenie systemu w trzech wcześniej wytypowanych szpitalach. Mamy nadzieję, że to da początek nowemu trendowi w systemie ochrony zdrowia – dodał.
W trakcie dyskusji stwierdzono, że system compliance potrzebny jest w każdym sektorze, jednak dla podmiotu leczniczego powinien mieć on szczególne znaczenie. Utrata reputacji i zaufania w przypadku szpitala jest szczególnie szkodliwa, gdyż jakiekolwiek zachowanie niezgodne z prawem, etyką czy standardami moralnymi, jest tutaj bardziej napiętnowane, niż w przypadku firm i innych podmiotów, których działalność z góry określa się jako zarobkową.
– System compliance to system profilaktyki. Czym jest profilaktyka, tego lekarzom tłumaczyć nie trzeba. Warto jednak uzmysłowić sobie, że system zarządzania ryzykiem, jest narzędziem, które należy stosować w sposób racjonalny. Taki system musi przyjąć formę z jednej strony doradczą, a z drugiej strony zaradczą – podkreślał dr Bąk. – Należy najpierw ustalić, w jakim wymiarze system compliance jest danej placówce potrzebny. Sensowne wprowadzenie systemu musi być poprzedzone dokładną analizą tego, co się w szpitalu dzieje, jakie elementy funkcjonują, jaki jest stan świadomości pracowników. Dopiero na takiej podstawie można wprowadzać poszczególne elementy systemu, na miarę możliwości i potrzeb szpitala oraz celów, jakie chce osiągnąć.
Krystyna Walendowicz, dyrektor szpitala, w którym, w ramach projektu MedKompas trwa wprowadzanie systemu compliance podkreślała, jak ważne dla palcówki ochrony zdrowia jest zarządzanie ryzykiem. – Mamy obecnie zintegrowany system zarządzania jakością, który skupia w sobie system ISO, system jakościowy w zakresie BHP, system bezpieczeństwa przepływu informacji. W ramach współpracy z Izbą POLMED staramy się doskonalić narzędzia systemu zapobiegania zagrożeniom korupcyjnym. Wychodzę z założenia, że nic co raz wprowadzone nie jest doskonałe. W swojej wypowiedzi dyrektor Walendowicz podkreślała, że wprowadzenie systemu compliance nie jest łatwym zadaniem. -To bardzo angażująca praca i dyrektor samodzielnie nie jest w stanie tego zrobić. Potrzebuje zaangażowanego zespołu, który jest w pełni świadomy zagrożeń Pracownicy mają problem z tym, aby uwierzyć, że mogą być narażeni na sytuacje korupcyjne i nie zawsze są w pełni świadomi, że ich postępowanie jest niezgodne z normami i procedurami. Dlatego tak ważne jest budowanie świadomości wśród pracowników – kontynuowała.
System compliance jest potrzebny choćby z uwagi na fakt, że regulacje prawne są skomplikowane i najczęściej rozrzucone po różnych aktach prawnych. Polityka compliance, odpowiednio wprowadzona, pomaga kontrolować sytuację i zapewnia podmiotowi działanie zgodnie z obowiązującym prawem, standardami etycznymi i normami. Eliminuje tym samym szereg ryzyk, w tym zagrożenia korupcyjne.
– Polskie prawo w sposób jednoznaczny opisuje działania, które są uznane za korupcję. Jednak pojęcie to jest na tyle szerokie, iż obejmuje swoim znaczeniem rozmaite formy pochodne, które nie zawsze zagrożone są sankcją karną (np. kumoterstwo), lecz powszechnie budzą wątpliwości z etycznego punktu widzenia – powiedział mec. Wojciech Szefke. – Dodatkowo przepisy w tym zakresie są rozsiane po wielu aktach prawnych, co często przysparza kłopotów w kompleksowym podejściu do tematu i stwierdzeniu, czy dane zachowanie kwalifikuje się jako korupcyjne, wątpliwe moralnie czy też jest całkowicie dozwolone. Właśnie rozwiązaniu takich wątpliwości służy wiedza rozpowszechniana w ramach warsztatów MedKompas.
Izba POLMED, obok prowadzenia projektu MedKompas, podejmuje też inne działania, których celem jest usprawnienie współpracy przemysłu wyrobów medycznych z systemem ochrony zdrowia.
W ostatnim czasie Komisja ds. zamówień publicznych Izby POLMED stworzyła wzór umowy do stosowania w postępowaniach o udzielenie zamówienia publicznego na dostawę i serwis wyrobów medycznych.
– Dokument ten jest wynikiem pracy zespołu prawników oraz innych osób biorących na co dzień czynny udział w postępowaniach przetargowych. Jego zadaniem jest kompleksowa regulacja praw i obowiązków wykonawców i zamawiających w rozsądny i kompromisowy sposób. Mamy nadzieję, że wyniki pracy naszej Komisji ułatwią funkcjonowanie zarówno zamawiającym, jak i wykonawcom –powiedział Kokoszka. – Mamy nadzieję, że będzie to dobre narzędzie, które odciąży działy zamówień publicznych pracujące nad licznymi umowami, a z drugiej strony w odpowiedni sposób zbalansuje interesy i odbiorców i wykonawców. – dodał Marcin Kokoszka.
Dyrektor Włodarczyk na koniec debaty zaprosił przedstawicieli systemu ochrony zdrowia do społecznych konsultacji dokumentu, wyrażając nadzieję, że uda się wypracować dokument, który stanie się powszechnie stosowanym wzorcem regulującym wszystkie obszary, które są istotne przy dostawie i instalacji wyrobów medycznych.
Krystyna Walendowicz stwierdziła, że prace nad dokumentem to bardzo dobry kierunek. – Tak szeroki dokument wydaje się być wyczerpujący i na pewno skorzystamy z tego wzoru i naniesiemy swoje uwagi.
Kolejna debata odbędzie się w trakcie Kongresu Wyzwań Zdrowotnych 18–20.02.2016 r. w Katowicach. Serdecznie zapraszamy Państwa do udziału.